Witam wszystkich.
Z racji tego, że również nie od dzisiaj siedzę na forum motoryzacyjnym (o profilu włoskim) wiem jak userzy, a w szczególności mod-y patrzą na takie tematy. Jednak inaczej tego się nie dowiem...
Mianowicie, jestem zainteresowany kupnem auta "luksusowego". Zastanawiałem się na s8 d2 (po liftcie 360KM) lub e65 4.4. Możecie pisać o profanacji ale w obecnym ponad 200konnym trzylitrowcu z Włoch posiadam również sekwencję i to warunek konieczny abym był w stanie tym autem jeździć- koszta.
Pytam standardowo. Awaryjność- wiem, wiem. Kupisz g. będzie to studnią bez dna.
Jednak chodzi mi tutaj na co zwracać uwagę, co jest mankamentami serii siódmej z pierwszych lat produkcji - do 03. Jak wyglądają koszty napraw, sprawdzałem el. zawieszenia, karoserii to nie wygląda to wcale drogo w porównaniu z moją śliczną włoszką. Rozbiega się o to, czy utrzymanie tego auta jest porównywalne z jego masą i rozmiarami :D Wyczytałem o "rurze" która lubi figle płatać wraz z uszczelką ale wydaje się to "duperelem" :)
Eksploatacja. Chciałbym e65 używać do prywatnych celów, ale nie wykluczam aby auto na siebie pracowało- śluby itp. Jak wygląda sprawa rozrządu? Tutaj chyba już łańcuch, ale nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi. Jak łańcuch to wymiana co 200k km? Koszta? W moim aucie koszt wymiany (V6-pasek) to ok 1200zł z pompą wody co 120k km. Jak to jest w przypadku e65? Wiem, że zależy czy auto będzie po "babci i dziadku" z niemiec którzy jeździli tylko do lidla w ndz, czy po dresie spod dyskoteki z polski. Jak u Was przedstawiają się kosztorysy utrzymania tego samochodu?
Jak zwieszenie znosi nasze piękne polskie drogi? Jak się szybko zużywa? Czy z każdą pierdołą trzeba lecieć do ASO?Chodzi tutaj o zminimalizowanie kosztów utrzymanie tego potworka - nie o polskie druciarstwo.
More info! :) Mało można poczytać o tym modelu, a podoba mi się cholernie ta gablota, tak jak e38 choć tutaj już wiek auta swoje robi. Kumpel właśnie miał wspomnianą e38 V12. Pięknie to chodziło...
p.s. wielu powie, że jak się tak pytam tzn że mnie nie stać. Możliwe, ale to muszę sam zweryfikować, a nie znając kosztów jest to nie możliwe. Na forum którym do tej pory używałem wielu patrzy na takich jak ja teraz z "pogardą" i nie traktowało ich poważnie, czemu specjalnie się nie dziwię...
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi. Dawid