zrobiłem tak.. Porblem taki, że raz samochód zapala na dotyk i smiga elegencko aż dojdzie do 90C i juz zamula:/
a raz ma problem z odpaleniem (jak stoi na słońcu nie ruszany od rana) musze pokręcić z 4sek:/ i na wolnych przerywa, jakby nie palił na któryś cylinder.. Swiece i fajki wymienione..
Dodam, że jak pada deszcze i jest wilgotne i chłodne powietrze to samochód chodzi jak rakieta.. a gdy jest powyżej 24C w otoczeniu muli mi go.. długo się wkręca..:/ Pozdro





Odpowiedz z cytatem