ok,postaram sie w miare szybko to posprawdzac,narazie dziekuje wszystkich,napisze jak cos bede juz wiedzial
ok,postaram sie w miare szybko to posprawdzac,narazie dziekuje wszystkich,napisze jak cos bede juz wiedzial
Może banalna podpowiedź ale czy masz przepływomierz sprawny? U mnie swego czasu miałem też przygodę ze spadkiem mocy i na uszkodzonym przepływomierzu miałem objaw "pierdzenia" (wypadających zapłonów). Po wymianie na nowy jak ręką odjął. Mi uszkodzona przepływka nie generowała błędu przepływomierza. Spróbuj odpiąć wtyczkę od przepływki i sprawdź jak auto jeździ. Może być tak że będzie szło rewelacyjnie dobrze (co nie załatwia problemu bo spalanie ci bardzo skoczy poza tym w niektórych przypadkach z wypiętą przepławką nie da się jeździć).
Ostatnio edytowane przez joe white ; 01-12-2010 o 21:32
Podepne sie pod temat mi tez po tygodniu stania zaczlo sie dzic cos takiego jak wypadnie zaplonu swiece ok cewki nie wiem jak sprawdzic jak podlacze interfejs od gazu to pokazuje mi czasy wtrysko benzyny i 1-4 niskie 5-8 wyzsze ok 0,5 . po odpieciu przeplywki i przelaczniu na LPG wyrownuje sie ladnie i jest jakies 3,5 czs wtrysku na wolnych i telepnie mniejsze.
U mnie tez To bylo lecz wymienilem wszystkie swiece odrazu i dalej to samo. Okazalo sie ze cewka byla uszkodzona wymienilem i jest luz.
Pozdrawiam
Odpinasz cewki po kolei i obserwujesz pracę silnika. Jak po odpięciu jakiejś cewki nie zmienia się praca silnika to znaczy że problem jest na danym cylindrze.
Wtedy zamienia się tą cewkę z innym cylindrem i obserwuje się zachowanie. Jak niedomagania przeszły z jednego cylindra na drugi to cewka. Jak dalej silnik nie pracuje na ten sam cylinder co poprzednio to prawdopodobnie wina elektryki lub mechanicznie uszkodzony silnik.
jeszcze jedno mam wydech nieszczelny bo jak sie schyle i nie koniecznie to slysze wydech z boku przed katem moze to byc przyczyna?? (kolega sprawdzal mi czy katy nie zatykaly wydechow i okazalo sie ze byly juz puste ale pospawal nie za bardzo ...), bo przed tym spawaniem chyba chodzila igla
Ostatnio edytowane przez krzysparco ; 11-06-2011 o 17:06
zrobiłem tak.. Porblem taki, że raz samochód zapala na dotyk i smiga elegencko aż dojdzie do 90C i juz zamula:/
a raz ma problem z odpaleniem (jak stoi na słońcu nie ruszany od rana) musze pokręcić z 4sek:/ i na wolnych przerywa, jakby nie palił na któryś cylinder.. Swiece i fajki wymienione..
Dodam, że jak pada deszcze i jest wilgotne i chłodne powietrze to samochód chodzi jak rakieta.. a gdy jest powyżej 24C w otoczeniu muli mi go.. długo się wkręca..:/ Pozdro
Biały
Zmierz cisnienie paliwa w momecie wystepowania usterki. Ile dokladnie wynosi. Cewek sie nie czepiaj.