Ja bym sie jednak zastanowił poważnie nad zadbanym E32. Raczej ciężko będzie znaleźć E38 z początku produkcji w dobrej kondycji technicznej. A przy takim aucie jednak trzeba liczyć się z wydatkami. Nie ma sensu kupować średniaka i potem dokładac co miesiąc. No chyba że trafiłby się na prawdę ładnie utrzymany egzemplarz. A zdjęciami bym sie nie sugerował. Jak szukałem swojego E34 to na zdjęciach wszystkie były śliczne i oczywiście w opisie że auto bardzo zadbane, a jak je oglądałem to z auta na auto robiło mi się coraz słabiej. Przy takim budżecie jednak wolałbym rozglądnąć sie za E32. Wiem ze E38 to genialny model, też na niego choruję, ale póki co zbieram fundusze i przymierzam się do jakiejs perelki z konca produkcji