
Zamieszczone przez
zbudujchatke.pl
Mam żal do firmy ubezpieczeniowej, bo za nasz dom zaoferowała nam 29 tysięcy złotych. Faktycznie, domek był stary, zbudował go w 1935 r. dziadek mojej żony. Był hydraulikiem, stać go było najwyżej na drewniany dom. Nie mógł wiedzieć, że dom z drewna nie ma z TIRem żadnych szans. I że nie da się go odbudować za 29 tysięcy.