Jak na brak umiejętności na 10 pytań 5 dobrych to nie ma źle ,wystarczy troche poćwiczyc i może uda sie prawidłowych odp 10 :d No i nie powiem może cos kiedys z tego sie przydać ;)
http://www.ratownictwo.win.pl/test/index.php
Jak na brak umiejętności na 10 pytań 5 dobrych to nie ma źle ,wystarczy troche poćwiczyc i może uda sie prawidłowych odp 10 :d No i nie powiem może cos kiedys z tego sie przydać ;)
http://www.ratownictwo.win.pl/test/index.php
Nanosekunda: czas jaki upływa między zmianą światła na zielone, a wściekłym zatrąbieniem na ciebie przez kierowcę z tyłu.
7/10 - też nie jest chyba żle
https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!
____________________________________________
ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
ex - BMW E66 745 Li black metallic
ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic
Wynik testu: 6 / 10 lub 60%
Skończyłem po drugim pytaniu, bo jak przeczytałem "gdzie u dorosłego człowieka sprawdza się tętno?" dałem sobie spokój. Ten test jest troszkę nie aktualny, bo z tego co mnie uczono według najnowszych wytycznych (2005r.) co do reanimacji to tylko ratownik medyczny lub lekarz może sprawdzać tętno a taki szarak jak ja określa tylko czy są podstawowe funkcje życiowe tzn. oddech. Oczywiście nikt mi nie zabroni w trakcie reanimacji sprawdzać tętna, tylko zostałem uzmysłowiony, że jeżeli nie potrafi się tego zrobić profesjonalnie, to można błędnie odczytać tętno(to tak na marginesie). Pozdrawiam
Pierwsze słyszę że do sprawdzenia tętna trzeba byc lekarzem czy tez ratownikiem medycznym .Zamieszczone przez tgracing
Nanosekunda: czas jaki upływa między zmianą światła na zielone, a wściekłym zatrąbieniem na ciebie przez kierowcę z tyłu.
A ja nie, bo mowa jest tu o reanimacji a tego się właśnie już nie robi od 5 lat. Podstawa mojego twierdzenia: Wytyczne ERC 2005r. (European Resuscitation Council)Zamieszczone przez dorka
http://www.pierwszapomoc.net.pl/
a ni słowa o sprawdzaniu tętna! tak jak tu:
http://www.pierwszapomoc.com/zatrzym...nia-i-oddechu/
W reanimacja najzwyklejszego człowieka, czyli takiego który został przeszkolony w trakcie np. kursu na prawo jazdy, nie ratownika medycznego czy lekarza nie sprawdza się tętna u osoby poszkodowanej. Lecz wracam do tego co pisałem wcześniej, nikt mi tego nie zabroni, tylko po co robić coś co jest udowodnione, że wykonanie w tym przypadku tej czynności jest nie potrzebne :???
Chopie, o co ci chodzi bo ja nie kumam na kiego tę pianę bijesz? Masz tu podane w skrócie kilka porad odnośnie pierwszej pomocy i się czepiłeś tętna. Będziesz miał sytuację (czego nikomu nie życzę) to sobie wróć pamięcią do tego tematu i nie sprawdzaj tętna w końcu to twoja sprawa.
tgracing udzielenie pierwszej pomocy poszkodowanemu to juz zalezy wyłącznie od osoby która akurat sie znajdzie w tym miejscu . Co Ty zrobisz Twoja sprawa . Podałam ten link bo czasem w takiej zabwaie w testy można naprawdę kiedys uratowac komuś zycie . Nie sądze a by wszyscy interesowali sie tym,ale czasem poprzez takie rozwiązywanie mozna duzo sie nauczyc ;)
Nanosekunda: czas jaki upływa między zmianą światła na zielone, a wściekłym zatrąbieniem na ciebie przez kierowcę z tyłu.