Olej opałowy do 730d

[JACEKK.]

W odpowiedzi na pytanie z 1-ego postu - TAK, ja jeżdżę na "opale" i nie ma żadnej różnicy (no może jest znaczna w cenie). Kupuje olej opałowy lekki, którego temperatura minimalna, do wytrącenia parafiny to -30 st. C. Nie ważne, że mam 7-er. Tak jest dla mnie taniej i już.

Mam jaką taka wiedzę o jakości OO i nie powielam stereotypów, tak jak większość, które tutaj, przed chwila przeczytałem. Proponuję najpierw DOKŁADNIE dowiedzieć się o OO, a później dopiero pisać posty w stylu "że to zarżnie silnik, wtryski, pompę itd".

Podkreślam jest to mój świadomy wybór, ale wiem, że nic mi się nie stanie. Przy spalaniu na trasie w granicach 6,8/100 przejechanie 100 km za 20 zł limuzyną klasy e38 od razu przyczynia się do pojawienia się banana na buźce :)

Dla ścisłości jeżdżę TDS-em, a ten silnik spali wszystko, tak jak i wtryski przepuszczą wszystko co im się poda.

dlatego nigdy w polsce nie kupie uzywanego dizla....
a potem ludzie mowia ze te dizle sa do dupy, bo tylko po warsztatach stoja
niebawem pojawia sie posty typu"jestem rolnikiem i mam duzo gnojowki i jezdze na niej"

a idac dalej ludzie ktorzy pija do upadlego alkohol albo ostro cpaja tez nie widza w tym nic zlego, rujnuja swoje zdrowie i swoje rodziny i uwazaja ze jest ok...
zaden chory psychicznie nie przyzna przeciez ze jest chory i wierzy w swoje wizje


dla mnie kazdy co leje do normalnego auta opal , olej roslinny z lidla lub jakies inne gowno to DEBIL !!!
albo pomylil ursusa z autem

[krzysparco]

Powiem tak auto jak auto ale BMW szczegolnie 7 tak samo jak Audi A8 lub MB S-klasa to sa limuzyny o ktore sie dba powinno si lac najlepsze paliwa a nie najtansze.

Lanie opałowki do 7 to profancja marki!!!!

Co z tego ze jedziesz za 20zl co z tego ze masz 7 jak lejesz za przeproszeniem "gnojówke" !!!

Nie stac na paliwo to kupic 3 lub strasza 5 ;( :medit:

[tomashbo]

To jak dyskusja o gazie. Stać mnie na zakup drugiej takiej 7er jaką mam, ale tego nie robię - nie widzę sensu. Tak samo gdybym zdecydował się na silnik benzynowy to założyłbym gaz (o ile samochód nie przedstawiałby jakiejś wartości kolekcjonerskiej), pomimo, że mnie stać na benzynę, ale roczne oszczędności rzędu kilku tysięcy pln to nie w kij dmuchał i nie widzę sensu jeździć na benzynie.
A kwestia wypada nie wypada - jak komuś samochód stanie w poprzek, bo zalal OO/OR do CR, zostawiając chmurę dymu za sobą to jego sprawa. Dla nas jako posiadaczy danej marki i modelu wpływa to negatywnie, ale nie mniej niż powszechne przeświadczenie, że posiadacze ponad 10-letnich samochodów klasy S, A8, 7er noszą wysoko podniesione czoła i mają kij w du...ie, bo wydaje im się że mają nie wiadomo jak drogie czy szybkie samchody. Twój samochód, prawdopodobnie Twoje spełnione marzenie (podobnie jak i moje) i Ty drogi właścicielu stanem ergo sposobem eksploatacji własnego samochodu okazuj swoje podejście i szacunek do niego.
Nieważne czy to 3er, czy 5er czy 7er jeździ na opale, wielu ludzi wkłada nas do jednego worka, także jak tu mówić czy wypada czy nie. Kieruj się własnym sumieniem.

[JACEKK.]

To jak dyskusja o gazie. Stać mnie na zakup drugiej takiej 7er jaką mam, ale tego nie robię - nie widzę sensu. Tak samo gdybym zdecydował się na silnik benzynowy to założyłbym gaz (o ile samochód nie przedstawiałby jakiejś wartości kolekcjonerskiej), pomimo, że mnie stać na benzynę, ale roczne oszczędności rzędu kilku tysięcy pln to nie w kij dmuchał i nie widzę sensu jeździć na benzynie.
A kwestia wypada nie wypada - jak komuś samochód stanie w poprzek, bo zalal OO/OR do CR, zostawiając chmurę dymu za sobą to jego sprawa. Dla nas jako posiadaczy danej marki i modelu wpływa to negatywnie, ale nie mniej niż powszechne przeświadczenie, że posiadacze ponad 10-letnich samochodów klasy S, A8, 7er noszą wysoko podniesione czoła i mają kij w du...ie, bo wydaje im się że mają nie wiadomo jak drogie czy szybkie samchody. Twój samochód, prawdopodobnie Twoje spełnione marzenie (podobnie jak i moje) i Ty drogi właścicielu stanem ergo sposobem eksploatacji własnego samochodu okazuj swoje podejście i szacunek do niego.
Nieważne czy to 3er, czy 5er czy 7er jeździ na opale, wielu ludzi wkłada nas do jednego worka, także jak tu mówić czy wypada czy nie. Kieruj się własnym sumieniem.

czlowieku, pomysl co piszesz, bo GAZ LPG to uznane paliwo do samochodow, niektore firmy sprzedaja auta z fabrycznym gazem....
a olej opalowy nie jest paliwem do auta.....
rownie dobrze moze to byc olej jadalny, gnojowka albo wlasne siki

widziales gdzies dystrybutory na stacji paliw by tankowac opal do auta????
bo ja nie...
a dystrybutory do gazu to widzialem....

ja chyba zaraz otworze temat- gaz lpg czy wlasne g....-co tankowac do auta.....he he he
moze ktos kierujac sie sumieniem narobi sobie do baku?????


A POTEM BEDZIE ZA GŁOSEM SERCA CZY ROZUMU??
to nie reklama Tp, ludzie, wy cos bierzecie?????
wyborow na stacji paliw wykonujecie na podstawie :
1. sumienia,
2.serca
3.rozumu

ja zawsze nr 3, czyli tankuje co trzeba (bo po prochach i po pijaku nie wolno jezdzic, a niektorzy widac jezdza bo wyborow paliwa dokonuja sumieniem he he )

[Mat88]

nie no bomba pomysł :what: olej opałowy lać do diesel'a :hah:. Polecam lać olej do smażenia frytek :x :hah:


Olej opałowy to zabójstwo dla silnika :x

[tomashbo]

To jak dyskusja o gazie. Stać mnie na zakup drugiej takiej 7er jaką mam, ale tego nie robię - nie widzę sensu. Tak samo gdybym zdecydował się na silnik benzynowy to założyłbym gaz (o ile samochód nie przedstawiałby jakiejś wartości kolekcjonerskiej), pomimo, że mnie stać na benzynę, ale roczne oszczędności rzędu kilku tysięcy pln to nie w kij dmuchał i nie widzę sensu jeździć na benzynie.
A kwestia wypada nie wypada - jak komuś samochód stanie w poprzek, bo zalal OO/OR do CR, zostawiając chmurę dymu za sobą to jego sprawa. Dla nas jako posiadaczy danej marki i modelu wpływa to negatywnie, ale nie mniej niż powszechne przeświadczenie, że posiadacze ponad 10-letnich samochodów klasy S, A8, 7er noszą wysoko podniesione czoła i mają kij w du...ie, bo wydaje im się że mają nie wiadomo jak drogie czy szybkie samchody. Twój samochód, prawdopodobnie Twoje spełnione marzenie (podobnie jak i moje) i Ty drogi właścicielu stanem ergo sposobem eksploatacji własnego samochodu okazuj swoje podejście i szacunek do niego.
Nieważne czy to 3er, czy 5er czy 7er jeździ na opale, wielu ludzi wkłada nas do jednego worka, także jak tu mówić czy wypada czy nie. Kieruj się własnym sumieniem.

czlowieku, pomysl co piszesz, bo GAZ LPG to uznane paliwo do samochodow, niektore firmy sprzedaja auta z fabrycznym gazem....
a olej opalowy nie jest paliwem do auta.....
rownie dobrze moze to byc olej jadalny, gnojowka albo wlasne siki

widziales gdzies dystrybutory na stacji paliw by tankowac opal do auta????
bo ja nie...
a dystrybutory do gazu to widzialem....

ja chyba zaraz otworze temat- gaz lpg czy wlasne g....-co tankowac do auta.....he he he
moze ktos kierujac sie sumieniem narobi sobie do baku?????

Kolego, następnym razem przeczytaj przynajmniej 2 razy i pomyśl intensywniej niż teraz. Napisałem jasno, że sam zamontowałbym LPG, co jest chyba jednoznaczne z tym, że uznaje to jako sprawdzony sposób zasilania jednostki. W tym poście jak i w poprzednim wyraźnie wypowiedziałem swoje negatywne zdanie co do stosowania OO czy OR jako paliwo w samochodzie z silnikiem diesla. Wyrażam tylko swój negatywny stosunek do wypowiedzi kilku użytkowników tego forum, które głośno szydzą z tego rozwiązania stosując argumenty, że jak masz 7er to Cię stać. Gdyby OR czy OO nie miały negatywnego wpływu, wielu z Was by to tankowało. Kolega nie wiedział, zapytał, dostał odpowiedz i tu powinien być koniec dyskusji. Wyciąganie haseł, że nie przystoi, że jeśli masz 7er to Cię stać, jest trochę żenujące.


A na przyszłość to czy wiesz co oznacza skrót LPG? Nie sądzisz, że sformułowanie LPG gaz nie najmniejszego sensu? Pomyśl nad tym.[/b]

[sq7btu]

dlatego nigdy w polsce nie kupie uzywanego dizla....

Tak jak i ja nie kupię benzynowca zasilanego gazem, gaz to do zapalniczek i do kuchenki, ale nie do samochodu!

a potem ludzie mowia ze te dizle sa do dupy, bo tylko po warsztatach stoja

Jakoś nie obiło mi się o uszy, że diesle stoją po warsztatach. Raczej wiem, że są to niesamowicie długowieczne silniki

dla mnie kazdy co leje do normalnego auta opal , olej roslinny z lidla lub jakies inne gowno to DEBIL !!!
albo pomylil ursusa z autem

Czy tym stwierdzeniem chcesz mnie i wielu, naprawdę bardzo wielu innych użytkowników OO obrazić? Odczytuje to raczej jednoznacznie.
Ja mógłbym tak powiedzieć o wszystkich którzy do silników które zostały zaprojektowane do zasilania benzyną leją LPG. Przecież konstruktor nie przewidział tego w procesie projektu, inaczej twoje kochane 7-er byłoby wyposażone fabrycznie w butlę na gaz zamiast baku na paliwo. A Ty lejesz jakieś gówno i cieszysz się, że jesteś taki pro mada faka.
Dyskusja jest bez sensu, bo i ci co leją opał i ci co tankują gaz chcą jeździć taniej. Nie znaczy to wcale , by jedna grupa obrażała innych.

Olej opałowy w tej chwili jest paliwem wysokiej jakości, dużo wyższej od oleju napędowego. Wymusza to na nim jakoś nowoczesnych piecy grzewczych i dysz/wtrysków w nich stosowanych. Są to bardzo drogie urządzenia, sterowane komputerowo i nikt nie pozwoli sobie wlać paliwa złej jakości, koszty remontu są zbyt duże.
Ktoś napisał, że na stacjach nie ma dystrybutorów z OO - otóż nieprawda, na niektórych są, jednak nie wolno tego lać do samochodu z trochę innych przyczyn, niż to, że zepsujemy silnik - wszak to akurat jest "naszą" sprawą. Po prostu lejąc opał nie płacimy podatku akcyzowego i nie wspomagamy własnego państwa.

[FuTuRee]

Jak czytam niektóre wypowiedzi to odnosze wrażenie, iz niektórzy forumowicze mają pojęcie tylko o tym jakie mleczko do nabłyszczania lakieru wybrać lub jaki zapach powiesić w środku. Dlaczego mało kto wypowiada się w postach gdzie ktoś pyta o sprawy czysto techniczne związane z autem?? Odpowiedzi w stylu "zajeździsz silnik" bo gdzies tak usłyszałem lub Lanie opałowki do 7 to profancja marki!!!!" Najłatwiej jest odbiegać od tematu krytykować i w ten sposób nabijać posty. Rozumiem żebyscie mieli e68 i kombinowali z paliwem, ale należy zejść na ziemię. Mamy kilkunastoletnie auta a niektórzy obnoszą sie z tym jak niewiem. Dlaczego zawsze musicie dyskutować i krytykować innych. Przecież pytanie w temacie było całkowicie inne. Moim zdaniem temat powinien zostać zamknięty po ostatniej wypowiedzi "szajboosa". Do tej chwili użytkownicy wyczerpująco odpowiedzieli na pytania zadane przez "Yngvie".

[joe white]

Rozumiem żebyscie mieli e68 i kombinowali z paliwem

I tu chyba trafiłeś w sedno całej awantury. Przenieśmy się 10 lat w przyszłość i pogadajmy o laniu opału do takiego auta bo tanio ... :D .

Były, są i będą różne podejścia do takich zabiegów i tematy tego typu zawsze budzą dużo kontrowersji.
Ja wiem po której stronie stoję i to moja prywatna sprawa. Mogę kogoś śmieszyć że leję PB a mnie inni śmieszą że chcą się „wozić” a nie chcą płacić. Tak to bywa w życiu przynajmniej jest ciekawie ;D.
Proponuję aby właściwy moderator zamknął ten temat bo oprócz awantury nic z tej czczej gadki nie będzie.

[BOSS]

Temat zamykam...
Niestety ale znajomosc skladu i jakosci paliw jest w dyskusji w tym temacie strasznie niska i nie doprowadzi do niczego konstruktywnego.