[ elektryka] Jak nie wyjmę bezpiecznika to auto się nie usyp

[coboss]

Rozmawiałem dziś z elektrykiem - wyjaśniłem mus sytuację - oczywiście kolejka na dwa tygodnie. Powiedział, że najprawdopodobniej nie ma to związku z servotronikiem a winowajcy szukałby w komforcie. Jak wyjmuję bezpiecznik to z akumulatorem ok. Może macie jakiś pomysł?

Pierwsze, jak masz dokladane audio, wzmacniacze i takie tam, to jestem pewien, ze zmeczyles akumulator. Najpierw podmien go na inny, pewny. Jak sie uspi to przekrec stacyjke i odpal auto, zgas i sprawdz ponownie. Nie patrz na miernik a na diode na skrzyni, jak zgasnie to dziala jak nie to nie. Jezeli aku jest ok to mechanik powiedzial gdzie szukac. Nie napisales jaki masz pobor. Posprawdzaj wszystko zwiazane z ukladem "obiegu zamknietego":
wszystko co zwiazane z fotelami i ich regulacja
jak jest elektrycznie ustawiana kierownica to i to sprawdz
sprawdz oswietlenie auta, bagaznika i schowka
sprawdz masy drzwi i zamki
sprawdz uklad "pamieci fotela"

Musi cos byc uszkodzone, cos nie dziala lub robi zwarcie. Posiedz w ciszy w aucie i zobacz czy cos dziala oprocz wentylatorka w panelu klimatyzacji.
Jak senna powiedzial lista jest dluga.

PS. Jezeli pobor masz ze 2A czy cos podobnego po ok 2-3 minutach gdy nawigacja sie rozlaczy to zware robi Twoje dodatkowe audio.