Szczerze mówiąc od kilku miesięcy nie sprawdzałem czy auto usypia - urządzenia w aucie używałem do oporu. Dopiero gdy akumulator mi siadł zacząłem szukać przyczyny.

Ten bezpiecznik to chyba nr 55 - servotronic.

Może to jakiś trop:
W ubiegłym tygodniu zaczęła mi wyć pompa wspomagania - pierwszy dzień mrozów - okazało się że po dolaniu płynu wspomagania przestało wyć i wróciło do normy. Ale mam obawy - teraz słychać delikatny dźwięk jakby któreś łożysko siadało - może od pompy wspomagania - ale nie chciałbym sugerować.

Bezpiecznik 55 jest sprawny.
Po wyjęciu bezpiecznika nie działa oświetlenie wewnątrz auta, centralny zamek, sterowane szyb i lusterek; działa climatronik, radio - czy ten bezpiecznik również może za to odpowiadać?