Witam
Panowie, czy modul zarzadzania energia w aucie, tytulowy powermodule (PM),
byl w autach przed 2003 rokiem jakos szczegolnie awaryjny? Modul nie ma
zadnych bledow, wszystko widzi poprawnie, a nie potrafi wprowadzic auta w
stan uspienia. Pozwala na calkowite wywalenie akumulatora, choc w TISie pisza,
ze wlasnie jego zadaniem jest dbanie o zywotnosc aku i dbanie by zawsze aku
mial pradu na rozruch. F-i ma ponad 40 do wykonania... Chociazby po 3 tygodniach
bez rozruchu odcina calkowicie zasilanie w aucie, codziennie bada co 2h temp
zewnetrzna zeby wiedziec jakie sa warunki na zewnatrz, aby byc przygotowanym
na tzw zimny rozruch... U mnie brak uspienia auta tzw 30tki objawia sie poborem
ok 14A, mimo zamknietego auta. Dzieki za wszelkie informacje

Mod Edit: Kolego popraw pisownie swojego postu!!!