Witam. Koledzy moi drodzy mam taki o to probem.
W wakacje miałem problem przegrzewał się pare razy wskazówka poszła wysoko na szerowne pole, wymieniłem Visco pomogło, było okej.
Gdy zaczeły się chłodne dni Samochód się nie dogrzewał miasto, trasa temp była poniżej 70C, wymieniłem termostat, odpowietrzyłem układ.
Po wymianie temperatura wzrastała do 120C, a węże były miękkie (nawet bardzo), wymieniłem korek, ze zbiorniczka wyrównawczego.
Węze teraz są twarde, ale jak ścisne w palcach lekko się ugną, więc tak jak powinno być..
Wąż góny jak i dolny ciepły, z nadmuchów leci Ciepłe powietrze, natomiast gdy po jezdzie chcę odkręcić korek ze zbiorniczka, płyn tak jakby się zagotował i wywala go.. :/
płyn bez śladów oleju, olej bez śladu płynu, kopci na biało jak jest bardzo zimne, później troszke mniej ale też kopci (zamówiłem już ODME)
Nie wiem co już jest grane.. Pomożcie, ręce mi opadaja.. :/
2.8 (m52) 96'