E tam, różowe ringi mogłyby być git, gdyby były przemyślaną częścią całości (np. do jakiegoś różowo-fioletowego kameleona, czy coś - taki śródziemnomorski styl tuningu...).

Ale ten body kit w drugim linku - to dopiero prawdziwa porażka! :razz:
E38 ma dość proste, konserwatywne linie - i góra taka pozostała, a ten powyginany dół wygląda jak w jakimś francuzie o 15 lat młodszym. :hah: