-
Początkujący Użytkownik
Mój jak postał na mrozach przez trzy tyg. to zauważyłem małą plamke oleju koloru miodowo-złotego. Szukałem gdzie kapie, to na podnośniku przez 2 godz nic nie nakapało a auto było odpalone. Może tylko lekkie spocenie było na łączeniu między silnikiem a skrzynią ale nie wiem czy to rozdmuchało koło zamachowe? Ciekawe czy na mrozach przy -15 nie stwardniał jakiś oring a potem jak zacząłem jeździć wrócił do normy?
Ostatnio edytowane przez KrzysiekR ; 09-01-2011 o 09:52
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum