Witam, czy to normalne, że przy minusowych lub zerowych temp, na zewnątrz i przy dużej wilgotności powietrza, z wydechu wydobywają się duże ilości pary wodnej? Uprzedze pytania, oleju pali niewiele, płyn z chłodnicy nie znika, po katalizatorach zostały same puszki.
Jest to bardzo normalne zjawisko więc nie masz się czym przejmować:)
Witam
Również mogę potwierdzić wypowiedź kolegi Dzuda, przy takich warunkach jakie opisujesz to całkiem normalne zjawisko zwłaszcza, iż nasze kochane Siódemeczki mają dość sporych rozmiarów układ wydechowy, gdzie z miłą chęcią skrapla się woda ; ). Sam pamiętam, gdy zacząłem przygodę z owym autkiem martwiłem się, że czasem puszczała sobie dymka, a niekiedy nawet przypominało to jazdę "parowozem" ; ), ale jak się okazało wszystko było, w porządku i niekiedy, przy mocniejszym zawilgotnieniu, czy też dłuższym postoju tak się dzieje, oczywiście takie objawy również nasilają się, w autach z Lpg.
Pozdrawiam ;-)
moja przy takich temp. kopci parą tak że na początku byłem nieźle przerażony :D
przestaje gdzieś tak po 5-10 km 8/
'59 GAZ 21 | '66 W108 5.6 | '69 W108 280SEL | '72 BA3 2101 1200s | '74 BMW E3 2500 | '76 BA3 2103 1.8iSk | '76 BMW E12 535i | '79 GAZ 24 | '89 Volvo 740 2.3 GLE | '89 BMW E32 750i | '96 Volvo 960 3.0
Standard. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą ;) -> jest moc, to i dym musi być :D
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem