Sądzę, że trzeba będzie wymienić cały panel z tym pokętłem i czeka mnie rozbiórka całego podłokietnika, co mnie trochę niepokoi. Rozbierał to ktoś? Dużo z tym roboty? Warto samemu się za to zabierać?
Nie wiem jak w e65, ale naprawiałem podobny panel w x5.
Problemem były styki, które nie kontaktowały.
Poczyściłem wszystko, podoginałem lekko styki i póki co(2 miesiące) chodzi wszystko ok.