Dostęp to pikuś ;) potrzebny ci jeden klucz (jakiś imbus jeśli dobrze pamiętam) odsuwasz lekko przewód płynu chłodzącego, odkręcasz czujnik imbusem, potem zdejmujesz dwa zabezpieczenia nad termostatem, odpinasz wtyczkę i zakładasz nowy - oto cała filozofia ;)