Witam jechałem dzisiaj ok godziny 11 przez wieś gdzie niedaleko mieszkam teren zabudowany prosta droga ok 80 km/h, i w ostatnim momencie spostrzegłem fabie na cywilno i fotoradar na trójnogu przed nią , i teraz pytanie nic na pewno mi nie błysło ani na czerwono ani na biało , pogoda była pochmurna, trochę mgły, czy taki fotoradar jak robi zdjęcie musi błyskać, i czy ewentualnie w razie kiedy przyjdzie zdjęcie da się coś zrobić
Na początek - nie każdy fotoradar jest wyposażony w lampę błyskową.
A przy tych przenośnych na trójnogu, jak opisujesz - pare lat temu już zauważyłem, że przy nich z tyłu siedzi sobie gliniarz z podpiętym laptopem i od razu selekcjonuje (obrabia ?) fotki na świeżo.
;D następnym razem się zatrzymaj i zwiń mu lapka ;D ;D ;D
...a mi błysnęło w czasie powrotu z wakacji ( koniec sierpnia ) i do dziś NIC. :D
Ostatnio miałem do czynienia trochę z fotoradarami, i wiem że nie każdy fotoradar błyska a robi zdjęcie. Wyjścia nie masz jak tylko zapłacić mandat, jeżeli chodzi o punkty karne to jest wyjście pod warunkiem że cię na nim nie widać, dzwonisz tam skąd przyjdzie ci zdjęcie i mówisz że wracałeś z dlugiej trasy z np. z teściem, szfagrem itp. i nie pamiętasz kto w tym momęcie kierował, zazwyczaj obciążają wtedy mandatem karnym bez punktów, przerobiłem to na własnej skórze, w moim przypadku zadziałało.
No ja tez miałem kilka dni temu fotke z trójnoga. Błysku nie było. Zajechałem na komendę i poprosiłem aby mi pokazali na kompie. Kierowcy w ogóle nie było widac. Auto było słuzbowe, więc powiedziałem, ze nie przyznaję sie bo mnie tam nie ma :) Pan policjant powiedział ok. - pójdzie mandat na firmę - 500 zł. ( Defacto i tak ja bym go zapłacił, ponieważ każdy w firmie ma swoje autko) Przyjałem mandat - 200 pln i 6 pkt.
"... Bo prawdziwy facet powinien mieć wał...a nie przeguby..."
Ale ja sie natknąłem na policjanta nie z drogówki tylko z mojej gminy z wydziału kryminalnego siedzącego w skodzie fabii koloru czarnego na numerach KR (dalej nie pamiętam) zaparkowanej na poboczu, przed fabia stał fotorapid c ale nie widziałem tej oddzielnej lampy co stawiają obok, w chwili kiedy mijałem tegoż cwela grzebał on coś pod deską, potem zrobiłem pętle i przejechałem się koło niego tym razem specjalnie 20 km/h patrząc się bezczelnie na niego i biedny chyba się zdefil bo za wszelką cenę unikał patrzenia mi prosto w oczy :hah:
tak, ale to dotyczy straży miejskiej, która pstryka na innych zasadach.Zamieszczone przez Cychol
A mi cyknęła fotę nasza drogówka.
"... Bo prawdziwy facet powinien mieć wał...a nie przeguby..."
zgadza się, ale to też warto wiedzieć... :)tak, ale to dotyczy straży miejskiej, która pstryka na innych zasadach.
A mi cyknęła fotę nasza drogówka.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
