Zamieszczone przez
HTN
Odświeżę temat, bo minęło kilka lat, a nie chciałbym nowego tematu wrzucać.
Jak Wasze doświadczenia po usunięciu klapek? Mnie ten temat nieco irytuje, bo wszyscy je usuwają, a poza paroma zdjęciami w necie nie napotkałem nikogo, kto miałby realną usterkę tego elementu. Temat o tyle dla mnie zagadkowy, że pewnie niewielu bierze pod uwagę dwa podstawowe zagrożenia związane z usunięciem ww. elementów:
1. Rozbiegnięcie się silnika w przypadku nieszczelności turbo, a takich aut na żywo już oglądałem dwie sztuki + mi się to zdarzyło za mojego pierwszego auta z klekotem pod maską.
2. Znaczne pogorszenie się spalin, czyli lada dzień będzie trzeba wymieniać DPF.
Może ktoś się podzielić doświadczeniami popartymi jakimś dłuższym czasem użytkowania, a nie tylko kilkoma dniami po wyjęciu klap wirowych?
Po usunięciu trzeba wpuszczać w kopa jakiegoś wirusa, żeby check engine się nie pluł, czy przechodzi to gładko bez żadnej ingerencji?