Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: [mechanika] kolektor ssący,łopatki

  1. #1
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    538
    BMW
    e65 3.0d
    Skąd
    suwałki

    [mechanika] kolektor ssący,łopatki

    Czy można w kolektorze ssącym wyjąć łopatki i czy po takiej operacji silnik będzie reagował inaczej ,lub będzie jakikolwiek problem ? Pytam z czystej ciekawości ,zapobiegawczo ;) . Sporo opinii o awarii tego elementu. Pytałem się w serwisie to nie mieli przypadku ,albo nie chcieli mówić :P .Jaka jest wasza wiedza w tym temacie .

  2. #2
    Zaawansowany Użytkownik Awatar tiger81
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    250
    BMW
    E63 645Ci było E65 745i
    Skąd
    Tychy
    Rozumię, że chodzi Ci o tzw klaky.
    Możesz je bez żadnego problemu usunąc i nic się nie stanie. Nie wszystkie silniki je w ogóle fabrycznie miały. Ja w obecnym samochodzie posiadałem i usunąłem - nie ma z nim żadnych problemów i przede wszystkim obawy że coś się urwie i rozwali silnik.

  3. #3
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    538
    BMW
    e65 3.0d
    Skąd
    suwałki
    Raczej o to chodzi , a co z przewodem podciśnieniowym który tym steruje,bynajmniej zapamiętałem że takowy tam jest przy wymianie świec żarowych ,zostaje on na swoim miejscu tak ? czy osiągi się zmieniają ? lub wpłynie to na kulturę pracy motoru?

  4. #4
    Zaawansowany Użytkownik Awatar tiger81
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    250
    BMW
    E63 645Ci było E65 745i
    Skąd
    Tychy
    Przewody podciśnieniowe sa 4 w tych silnikach i tak jak piszesz jeden steruje tymi klapkami. Nie jestem jednak pewien co należy z nim zrobic po usunięciu klap. U mnie robił to mechanik. Osiągi się nie zmianiają i kultura pracy również nie. Jak już pisałem, wychodziły modele które ich fabrycznie nie posiadały.

  5. #5
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    538
    BMW
    e65 3.0d
    Skąd
    suwałki
    usuwa się tylko same klapki reszta zostaje nawet pręt do którego są one przymocowane,operacja szybka i bezbolesna i tania ;)

  6. #6
    Doświadczony Użytkownik Awatar HTN
    Dołączył
    Oct 2012
    Posty
    1,346
    BMW
    ex-730Ld e66 / obecnie S350CDI L
    Skąd
    okolice Frankfurtu / Wrocław / Kotlina Kłodzka

    Post

    Odświeżę temat, bo minęło kilka lat, a nie chciałbym nowego tematu wrzucać.

    Jak Wasze doświadczenia po usunięciu klapek? Mnie ten temat nieco irytuje, bo wszyscy je usuwają, a poza paroma zdjęciami w necie nie napotkałem nikogo, kto miałby realną usterkę tego elementu. Temat o tyle dla mnie zagadkowy, że pewnie niewielu bierze pod uwagę dwa podstawowe zagrożenia związane z usunięciem ww. elementów:
    1. Rozbiegnięcie się silnika w przypadku nieszczelności turbo, a takich aut na żywo już oglądałem dwie sztuki + mi się to zdarzyło za mojego pierwszego auta z klekotem pod maską.
    2. Znaczne pogorszenie się spalin, czyli lada dzień będzie trzeba wymieniać DPF.

    Może ktoś się podzielić doświadczeniami popartymi jakimś dłuższym czasem użytkowania, a nie tylko kilkoma dniami po wyjęciu klap wirowych?
    Po usunięciu trzeba wpuszczać w kopa jakiegoś wirusa, żeby check engine się nie pluł, czy przechodzi to gładko bez żadnej ingerencji?
    Ostatnio edytowane przez HTN ; 03-06-2015 o 09:06

  7. #7
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2014
    Posty
    2,120
    BMW
    E65 3.0D
    Skąd
    Barlinek
    Cytat Zamieszczone przez HTN Zobacz posta
    Odświeżę temat, bo minęło kilka lat, a nie chciałbym nowego tematu wrzucać.

    Jak Wasze doświadczenia po usunięciu klapek? Mnie ten temat nieco irytuje, bo wszyscy je usuwają, a poza paroma zdjęciami w necie nie napotkałem nikogo, kto miałby realną usterkę tego elementu. Temat o tyle dla mnie zagadkowy, że pewnie niewielu bierze pod uwagę dwa podstawowe zagrożenia związane z usunięciem ww. elementów:
    1. Rozbiegnięcie się silnika w przypadku nieszczelności turbo, a takich aut na żywo już oglądałem dwie sztuki, w tym mi się to zdarzyło za mojego pierwszego auta z klekotem pod maską.
    2. Znaczne pogorszenie się spalin, czyli lada dzień będzie trzeba wymieniać DPF.

    Może ktoś się podzielić doświadczeniami popartymi jakimś dłuższym czasem użytkowania, a nie tylko kilkoma dniami po wyjęciu klap wirowych?
    Mialem e46 2.0D polift. Kupilem ja z klapka w siniku. Po remoncie i wycieciu pozostalych klapek ktore byly jeszcze na swoim miejscu auto do dzisiaj zrobilo 20tys km (jezdzi nim moj sasiad) nic sie nie dzieje.
    Mialem e38 3.0D polift i wywalilem klapki w pierwszy dzien. Auto przejechalo u mnie 60tys km i wszystko gralo.
    Jakis czas temu wywalalem ze znajomym klapki z jego bmw e60 2.5D po ich wywaleniu zadnych zmian w pracy silnika itd. Przejechane dopiero 6tys km.

    Mam tez znajomych z bmw e60 e65 co juz dawno nie maja klap i sobie chwala. Nieznam przypadku zeby przez brak klapek cos sie dzialo nie tak z autem.
    Pozdrawiam.

  8. #8
    Vip Vip
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    992
    BMW
    brak
    Skąd
    Kwiatkowice

    Post

    Cytat Zamieszczone przez HTN Zobacz posta
    Odświeżę temat, bo minęło kilka lat, a nie chciałbym nowego tematu wrzucać.

    Jak Wasze doświadczenia po usunięciu klapek? Mnie ten temat nieco irytuje, bo wszyscy je usuwają, a poza paroma zdjęciami w necie nie napotkałem nikogo, kto miałby realną usterkę tego elementu. Temat o tyle dla mnie zagadkowy, że pewnie niewielu bierze pod uwagę dwa podstawowe zagrożenia związane z usunięciem ww. elementów:
    1. Rozbiegnięcie się silnika w przypadku nieszczelności turbo, a takich aut na żywo już oglądałem dwie sztuki + mi się to zdarzyło za mojego pierwszego auta z klekotem pod maską.
    2. Znaczne pogorszenie się spalin, czyli lada dzień będzie trzeba wymieniać DPF.

    Może ktoś się podzielić doświadczeniami popartymi jakimś dłuższym czasem użytkowania, a nie tylko kilkoma dniami po wyjęciu klap wirowych?
    Po usunięciu trzeba wpuszczać w kopa jakiegoś wirusa, żeby check engine się nie pluł, czy przechodzi to gładko bez żadnej ingerencji?
    Ja usuwałem w każdym 3.0d, raz w E38, raz w przedliftowym E65, raz w poliftowym.

    Przedliftowe E65 jest w rodzinie nadal, od usunięcia przejechane >20 tysięcy km i na razie wszystko jest w porządku. Klapki wyjąłem sam, nie spowodowało to żadnego błędu etc. Oprogramowania w silniku nie zmieniałem. Z minusów podczas gaszenia silnika odczuwalne są nieco większe jego wibracje- normalnie w tym momencie zamykają się klapki, powstaje w kolektorze podciśnienie, a silnik gaśnie bardziej kulturalnie, niestety po ich usunięciu jest z tym trochę gorzej. Tak samo pewnie było w E38, ale tam kolektor był strasznie ubrudzony i same klapki były w mocno zaniedbanym stanie- jedna stała zupełnie, pewnie przeleciała by przez silnik lada moment.

    W poliftowej (wnioskuję z Twojego profilu, że masz taką samą) usunąłem owe klapki może ze dwa tysiące kilometrów temu- tutaj skutków nie odczuwam wcale, bo te silniki mają już klapę gaszącą- elektryczną przepustnicę przed zaworem EGR. W trakcie gaszenia momentalnie zamyka dopływ powietrza. Nie wiem tylko jak po tej operacji zachowałby się DPF, bo go wyciąłem. Na ten temat słyszałem właśnie różne opinie, m. in. taką, że DPF nie potrafi się bez tych klapek wypalić poprawnie- nie wiem tego na 100%. Pogorszenia osiągów nie zauważyłem, ale to akurat mniej obiektywne, bo mam grzebnięty soft i trochę innych rzeczy.

    Z informacji dodatkowych na ten temat, które wcześniej zbierałem- klapki montowali w BMW, które wyposażone były w automatyczną skrzynię biegów. Miałem przez chwilę manuala E39 3.0d i tam kolektor był bez klapek fabrycznie. Ale spotkałem się też z wyjątkiem. Ostatnio w X5 2004r., więc silnik M57N 218 KM, widziałem kolektor bez klapek- i tu ciekawostka, bo auto w automacie, w dodatku z silnikiem 218 KM, więc albo tak wyszło z fabryki, albo ktoś za granicą wrzucił zwykły kolektor (wątpliwe raczej).

  9. #9
    Doświadczony Użytkownik Awatar HTN
    Dołączył
    Oct 2012
    Posty
    1,346
    BMW
    ex-730Ld e66 / obecnie S350CDI L
    Skąd
    okolice Frankfurtu / Wrocław / Kotlina Kłodzka
    Dzięki za informacje. Generalnie ja ich wyrzucenia nie mam w planie. Prędzej wymianę i regularne czyszczenie kolektora dolotowego, bo pewnie przez syf się te klapki wyłamują. Wyczytałem jednak, że u mnie są już klapki po modyfikacji - wkładane z całą kasetą. One mają też nieco grubszy trzpień, który wcześniej się ukręcał. Klapki oczywiście nieosiągalne, ale już kupiłem dawcę w używce. W ostateczności odżałuję te 2 patyki na nowy kolektor i będzie z bani na kolejne przynajmniej 100tys.km. Przeliczając na ilość km nie jest to jakiś mega koszt - jakieś 2gr/km.

  10. #10
    Doświadczony Użytkownik Awatar HTN
    Dołączył
    Oct 2012
    Posty
    1,346
    BMW
    ex-730Ld e66 / obecnie S350CDI L
    Skąd
    okolice Frankfurtu / Wrocław / Kotlina Kłodzka
    Znalazłem ciekawy wątek na forum Opla odnośnie usunięcia klap wirowych. Popatrzcie na wykresy jak usunięcie klapek wpłynęło na wykres momentu: http://forum.opel24.com/topic/39568-...-wirowe/page-6
    Ostatnio edytowane przez HTN ; 24-08-2016 o 06:37

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •