albo wiertatka albo szlifierka albo migomat... taka mała sróbka to nie problem wiertarką rozwierc łepek sróbki reszte wykrecisz szczypcami jak zdejmiesz tarcze, szlifierką natnij cienką tarczą i wykrec srubokretem, lub wez nakretke m12 i przez otwór w niej dospawaj do reszty sróby, wygrzejesz ja dobrze podczas spawania jak ostygnie to palcami odkrecisz, ps przy kazdym ze sposobów ostre walniecie młotkiem napewno nie zaszkodzi. do nowej tarczy przewaznie sa dołaczone sróbki montujące.. oczywiscie wkrecone na smar miedziowy nie powinny stanowic wiecej problemów przy demontazu .... palnikiem trzeba umiec sie posługiwac nie polecam tej zabawy jezeli ktos nie miał z tym doczynienia wczesniej