Dzuda 8 cewek z 2400zł pewnie ale mam już 2 V8 razem mam je 2 lata i jakoś na razie żadna cewka mnie nie zawiodła, jak miałem M50 prze półtora roku to tak samo natomiast kupując kilkunastoletnie V12 chyba nie wierzysz Dzuda w życiowość kabli WN ja wierzyłem póki nie padły mi w poprzednich autach :)

Prawda jest prosta ja jestem pedantem kupując V12 wymieniłbym dla świętego spokoju WN + Świece + sparwdził przepływki jak znam życie i stan V12 w tym kraju pewnie z 1 będzie kaput albo ktoryś EML i mamy fajny koszt :

Kable: 1400zł
Świece 250zł
Przepływka 1900zł ( po zniżkach )

Czyli suma: 3550zł nie licząc robocizny a za wymianę świec w V12 się trochę płaci :)

Kupując M60 płace:

Świece 160zł
Załóżmy, że 2 cewki nie żyją: 600zł
Przepływka załóżmy, że nie żyje: 900zł

Suma: 1660zł czyli połowa kwoty z V12 i nie mam obaw kiedy padnie następna przepływka :)

A tak jakby miało byc po doskonałości to jeszcze wychodzą często problemy z EML itp sprawy czego w ogóle nie ma w V8 :)

Jak dla mnie V12 ma sens dopiero w E-65 gdzie ma w końcu 4 zawory na cylinder i moc jak na V12 i jego zużycie paiwo przystało.

Bo płacic 2 razy więcej za wszystko z racji 14KM mnie nie bawi. Lepiej pojechac na chiptuninig za 1500zł i mamy to samo a w perspektywie eksploatacji i tak wyjdzie taniej.

Że nie wspomnę, że V12 średnio pali z 2-3 litry więcej :P