Może ja się wypowiem nie odnośnie konkretnie e38, i nie BMW ale wypowiem się na temat przekładki w volvo s80 czyli równie zaawansowanym i naszpikowanym elektrycznie samochodzie i jakie są skutki przekładki.

Auto: Volvo S80 2001r. 2.4 170km Stan: Bardzo przeciętny

oto jakie mój ojciec poniósł koszty


Cena auta: 8500PLN
Przekładka kompletna: 11000PLN części+robocizna
Zarejestrowanie+Opłaty+Ubezpieczenie 3500PLN

czyli 23tys. za takie pieniądze znajdziemy europejczyka w dobrym stanie.

ale to nie koniec:

Maglownica siada regularnie co 3 miesiące koszt 600-800zł gdyż po zmianie strony nie ma ograniczenia skrętu. Ogólnie co chwile coś się sypie to wyskoczy błąd.

Ojciec chciał zaoszczędzić a włożył więcej jak za Europe, jak dla mnie gra nie warta świeczki, chyba ze ktoś chce mieć koniecznie problemy a nie samochód bo każda poważna ingerencja w auto odbija się potem w awaryjności i po kieszeni