Juz po robocie dalem rade, zrobilem jak na rys. najpierw oddzielilem plastikowe od aluminiowych zeby plyn zlac a potem przy nagrzewnicy. Strasznie az tak nie bylo ale troche zabawy mialem z tym stelazem schowka. Nagrzwnicy nie plukalem bo rok temu wymienialem plyn i to co zlecialo to czysciutki plyn i w nagrzewnicy tez czysciutki byl takze zalozylem nowe oringi i w koncu temat ogrzewania mam nadzieje bede mial zamkniety na jakis czas.