Witam wszystkich!! Od paru miesiecy jestem posiadaczem mojej siedem 2.8 1997r., anglik. Jedna z prostrzych wersji, lecz na zegarze ma 38000 mil. Wierzyc czy nie wierzyc wyglada na to ze naprawde ma tyle przejechane, kupiona od pierwszego wlasciciela (a w zasadzie od jego zony, gdyz wlasciciel zmarl pare lat wczesniej) i od dluzszego czasu samochod stal nie uzywany, Wlasciciel mial tytul "sera" tu w anglii.. historia dobra i raczej prawdziwa.. wszystko okej silnik chodzi znakomicie, lecz po 13 latach zwlaszcza nie uzywania w ostatnich zaczela troche pogrywac typu: tylne drzwi od pasazera nie otwiera centralny, nie mozna ich otworzyc klamka ani z zewnatrz ani wewnatrz, troche skrzypi przy hamowaniu z tylu i z przodu, wspomaganie czasami dziala lepiej czasami gorzej..
Kupujac ten samochod sugerowalem sie przebiegiem, ale chyba to nie wszystko, chyba czas tez robi swoje nawet przy tym przebiegu.. mimo tego sie plynie.. :]
Zmienilem kiero na M ze 740i fele oryginalnie byly 16" na 18" tez BMW oryginaly 32rims..