Nikt kto ma zadbane 7er nie odda je za cenę byle pierwszego szrota z alledrogo bo taka jest średnia cena chyba, że życie mu tak da popalić, że będzie musiał ale to trzeba miec kupe szczęścia co by an takiego kogoś trafić.
Utrzymanie nawet E-32 w odpowiednim stanie kosztuje a co dopiero E-38 które ma 2 razy tyle elektroniki.
Ja nawet swojego E-32 bym za 14 nie oddał a co dopiero suzkanie w tej cenie E-38
Ja swoję E38 rocznik 1998 sprzedałem za 25Tzl. Auto było zadbane i miało wiele miłych dla oka gadzetów :D
Widzę, że powoli tendencja jest taka, że z roku na rok E38 zyskuję na wartości ;D
Dla mnie rocznik 1994-1995 ma wartość jakieś 10T-14T . Nie oszukujmy się - takie auto ma 16 LAT !!!
Myśle, że z budżetem 25tzł można kupic coś z rocznika 1998-1997.
Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98
to niech ktoś z tych co piszą 25 za 94r spróbuje takie sprzedać :hah:
powodzenia, nikt wam nie da 25tys ani nawet 22 za 94rok, możecie sobie wmawiać "ile to trzeba dać za dobry stan i , że nikt nie odda dobrego auta za grosze" ale jak ktoś auto chce sprzedać to sprzeda w idealnym stanie 94r za 15tys bo więcej POPROSTU nie dostanie.
Zazwyczaj dostanie jeżeli ma piękne pewne auto zazwyczaj rozchodzi się ono w gronie kolegów.
A co to za problem niech kolega kupuje te E-38 potem niech wpadnie do mnie a potem ja Wam zrobię listę co tam trzeba wymienić stawiam, że na dzień dobry w takim E-38 za 15 koła znajdę wsadu za 5-10 koła zakład o 0,7 Finlandii??? :D
Miałem E-38 i wiem ile gotówki to potrafi pochłaniać :)
Jestem tego samego zdania,25 tyś zł za e38 z 94 czy 95 rok to lekka przesada za15.. 16 letnie auto.Idąc tym tokiem myślenia moja e32 w Langu o 4 lata starsza powinna teoretycznie kosztować ok 15...16 tyś zł ze względu na stan,fakt jest to starszy model,ale powoli staje się youngtimerem,podobna tendencja cenowa jest w przypadku Mercedesa w 126,który powoli zyskuje na wartości i w niektórych przpadkach jest droższy niż w140.W praktyce jeśli ktoś by mi zaproponował 8..9 tyś zł pewnie bym ją sprzedał.XDiSC520 jeśli u nas nic ciekawego nie znajdziesz proponuję wyjechać za zachodnią granicę kupić auto po świeżym TUVie jeżdżącym po prostych nie dziurawych drogach,cenowo i tak ci się to opłaci.
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford
...i skończy się to tak jak u Zdziry, że po miesiącu cały, niemiecki, oryginalny zawias poszedł w p***u, bo drogi w DE są "inne" niż w PL :D Koszt remontu zawieszenia jest myślę ogólnie znany i nie trzeba go przytaczać :hihi:Zamieszczone przez marek1132
Co się często zdarza, bo on dostaje szoku jak zapoznaje się z polskimi drogami ;D
ex:
E36 325 TDS AC Schnitzer (160KM, 305Nm)
E38 728iA Shadowline Individual
E53 X5 4,4i Sport Pack
jakim miesiącu 2 dni hahahahahaha
Po miesiącu to już był wymieniany na nowy :D
Dzięki wszystkim za wypowiedzi i zainteresowanie. Najprawdopodobniej poczekam jeszcze i pozbieram trochę pieniążków. :D
Lub pomyślę nad jakimś e39 ;(
Pozdrawiam
ja moje z 96 roku przed liftem silnik M62B44 wyceniam na 18 tys (silnik po remoncie nie bierze ani kropli oleju, nowe zawieszenie, tarcze, amory itp) Cena oczywiście na 16 BBS. Dopłata 3.5 tys za 19 " Rial Daytona Race :P
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
