Witam!

Problem jest następujący: dopóki autko nie wyjdzie poza niebieskie pole źle chodzi,
tj. trzęsie budą i nie ma mocy

po przejściu jak ręką odjął.

wymienione fajki
czujniki temp oba
czujnik położenia wału (wałka?)
świece
odma,
czyszczona przepustnica
uszczelki pod kolektorem ssącym
filtr paliwa
pompa paliwa


jedyne co mi przychodzi na myśl to przepływomierz, ale jak odepnę chodzi jeszcze gorzej (lub tak samo ale to siła autosugestii)

na kompie na chwilę obecną nie ma błędu przepływomierza, sondy podpięte i nie wyrzuca błędu.

mogę kupić przepływomierz ale muszę być pewien ,że to nie to, a może mam gdzieś nieszczelność??:>