Witam

Mam dość nietypowe objawy w swoim aucie. Co jakiś czas (w nieregularnych odstępach czasu) dochodzi jakieś głuche uderzenie z tyłu samochodu. Dźwięk jest podobny jakby coś się w bagażniku przewróciło. Taki "stłumiony huk" powiedzmy. Pierwotnie nawet pomyślałem, że to z bagażnika, ale jak usłyszałem to w czasie postoju na światłach to zmuszony byłem zmienić zdanie.... Co ciekawsze kilka razy (choć nie zawsze) kilka sekund po zgaszeniu samochodu też usłyszałem ten dźwięk...

Z samochodem generalnie ok. Na benzynce i lpg jeździ bez zarzutu. Wszystko niby działa, żadnych niepokojących objawów nie widać. Zastanawia mnie mocno tylko ten tajemniczy dźwięk... Macie jakieś pomysły?

P.S. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale ostatnio zmieniany był zbiornik paliwa...