Jakbym miał 100tys na nowe auto to bym dokupił 2 E38 i doprowadził moją obecną i kupioną do stanu muzealnego. I na paliwo by mi jeszcze starczyło :)
Nowa motoryzacja to jest jakieś nieporozumienie. Z nowych aut to może Pagani Zonde albo Koenigsegga kupić i nie martwić się że producent oszczędzał na częściach :hah: No ale wiadomo. Sfera marzeń
Przykre jest to że nie robi się już aut z "duszą", a producenci z pasjonatów motoryzacji tworzącymi historie przekształcili się w parszywych kapitalistów dla których liczy się tylko $$$.
Ja coraz bardziej się zastanawiam nad kupnem W123 albo W124, puki można jeszcze jako taki egzemplarz znaleźć.