witam niedawno kupiłem e38 okazyjnie do naprawy zecz wiadoma i jest padniety w niej vanos i skrzynia... silnik stuka tylko po rozgrzaniu ale wogule niema mocy... podejrzewam brak cisnienia oleju skrzynia slizga 5ty bieg i na kompie pokazuje bład 3ciego biegu który szarpie... pytanie czy naprawiac silnik czy wymieniac bo juz różne opinie słyszałem.. na liczniku jest 270tysiecy ale raczej jest durzo wiecej najechane..choc wnetrze w super stanie i zawieszenie tez cicho pracuje auto z 99 roku... ponoc nie idzie tak do konca wyeliminowac stuków lepiej wymienic cały motor co sądzicie ?