A kto się miał zatrzymać ?

Kiedyś przy wjeżdzie do Rzeszowa od strony Przeworska na dwupasmówce spotkało mnie to samo ,najechałem na coś ostrego i dużego.
Przednim kołęm ominąłem ,ale tylnym najechałem ,wystrzeliła mi opona ,miałęm w niej dziure o średnicy 4 cm.
Tak sie wku... em ,ze zadzwoniłęm po pały ,przyjechali ,i najpierw chcieli to koło widzieć ,bo zdazyłem juz je wymienić.(mysleli ,ze ich w balona robie)
Gdyby się coś stało to znowu by trąbili ,że za duża prędkość itp ,jak zawsze gadają.
Spisali protokól pojechali pooglądac co to mogło być i sprawe umorzyli.

Można było się zabić jak nic ,tym bardziej ,że tam wtedy nie było żadnego oddzielenia pasów ,tylko linie ,a jechałem lewym :x

p.s. ostatnio w Będzinie wkładałem dekiel z kanalizacji ,po prostu był otwarty masakra