Jak wali od strony głowicy to oczywiście moga być szklanki ,ale one sie nie psują momentalnie ,chyba,że sie jechało z za małym stanem oleju![]()
Jak wali z przodu to może hałasować hydrauliczny napinacz łańcucha![]()
Oczywiście moga hałasować wtryski ,ale to łatwo sprawdzić dotykając je podczas pracy silnika ,ale to jest słabe stukanie.
Poza tym nie ma chyba co kelkotać jeśli jest cisnienie oleju.
Kiedyś w e 36 mi silnik po prostu "rechotał " bo sie rozlegulował zapłon ,bo było za niskie napięcie ładowania i komputer wiariował ,gdy ładowanie było dobre wszystko wróciło do normy.
pozdrawiam![]()