ten też ładny......tylko te lusterka jak dla mnie porażka:P
ahhh piękne są te samochody....chętnie wróciłbym do tego modelu !!:)))
szkoda tylko, że tak niewiele zdrowych egzemplarzy zostało:(((
Ta z Radomia nie jest tak idealna jak opisuja.
Ta niebieska jest ok, nie jest bezwypadkowa, ale jest zdrowa. Znam obu poprzednich wlascicieli. Aha lusterka pochodza z e34 m5 po lifcie.
hola hola , nie tak prędko , byłem pierwszy ;DZamieszczone przez FCB
Camil mógłbyś to rozwinąćZamieszczone przez Camil
Cytat zainteresowanego kiedys (tak, przewija sie w ogloszeniach od przeszlo roku z coraz to nizsza cena) "Dzwoniłem ostanio do Radomia. Jest ogłoszenia na allegro za 21900. Miałem niezły ubaw. Na początku facet mówi, że ma kilka samochodów a tym jeździ czasem od 4 lat i nic nie wie o nim. Potem zaczyna sobie przypominać różne rzeczy i mówi co jest do zrobienia. Opowiada o super zamienikach jakie zastosował (hamulce od 535 E34) i inne.
A tak wogóle to kupił ją od właściciela "ponad 10 klubów nocnych" w Trójmieście. BUAAAACHAAAACHAAA . Pracuje w Gdańsku od 5 lat i do 10 umiem liczyć, ale jakoś się tych "klubów nocnych" nie mogę doliczyć. Na koniec mi powiedział że jak szukam super sztuki to żebym szukał dalej. Więc szukam "
Bylo cos o niej jeszcze, ale odnalezc nie moge wiec zametu sial nie bede.
Co do niebieskiej sprowadzil ja kolega ktory sie swojego czasu pasjonowal m5 e34 (byla to jego 4ta sztuka), odsprzedal koledze i teraz jej wlascicielem jest moj znajomy Pawel, rowniez pasjonat BMW, szczegolnie Emek(ma e36 m3 jeszcze). Zadbana jest napewno.
Pozdrawiam
Drugi cytat, ale nie dam sobie nic uciac (chociaz nie przypominam sobie w ciagu 2 lat innej sztuki z radomia)
"Koledzy,
obejrzałem ten samochód z pod Radomia w sobotę. Gdyby nie to że było mi po drodze i nie straciłem kasy na paliwo oraz czasu, więc to co zobaczyłem przełknąłem z uśmiechem. Inaczej sprzedający miałby wpierd...na podwórku
Samochód był niby w japoni, potem w irlandi. Odstanie parę lat przestał w bezruchu na słońcu - odklejona cała tapicerka w środku i wszystko wyblakłe. Samochód rozbity tył i przód - żle spasowany, korozji dużej nie stwierdziłem ale samochód cały porysowany i wypolerowany na siłę z przetarciami lakieru. Silnik uruchamia się ciężko i pracuje c***... w środku podoklejane kontrolki i cała tapicerka razem z deską była rozbierana. Samochód miał na szybach resztki glonów od stania pod chmurką. Takie coś miał mercedes którego kupiłem z policji po 9 latach postoju.
Sprzewdający to handlarz, który ściąga różne badziewia z irlandi. Powiedziałem mu żeby sobie wybił tą cenę z głowy i jedynie na co może liiczyć to 10-12 tyś z przeznaczeniem na części. Na dowidzenia dostał rozkodowany przez Marcina Os VIN. A w ogłoszeniu dalej karaluch pisze 1996 jako rok produkcji.
Nie warto zawracać sobie nią głowy. "
Nie pokrywa sie jedynie ostatni wlasciciel.
:640:Zamieszczone przez Camil
serdeczne dzięki za pomoc
heh tak właśnie mi się wydawało....aż za pięknie na tych fotkach to wygląda:P
i weź tu jedź przez całą Polskę po auto
25-30 tysi to chyba minimum jakie trzeba za takie auto dać
Jesli jestes serio bardzo zainteresowany m5 to dokladnie moge jeszcze dowybadac ta niebieska. Generalnie tam jest najwieksze zaglebie Emek lat 80tych i 90tych. W tym moja byla e24.