Byłem dziś u innego mechanika żeby mi wymienił łącznik wału to przy okazji ściągania wydechu można było zobaczyć jaki jest dokładnie kolor naklejki bo jednak przy podniesieniu na kobyłkach i przy słabym oświetleniu nie dowierzałem swoim oczom ale jednak miałem racje że jest czarna. Problem jest w tym, że po zakupie auta robiłem duży przegląd olejowy jakieś 3 tys km temu i panowie spece od BMW zalali mi ESSO i chyba z tego wynika że auto mi delikatnie szarpie jak się rozgrzeje :| Jakby ktoś mi mógł napisać czy powinien być zalany dexron III czy jednak jestem w błędzie i powinno być esso bo muszę wiedzieć jak z nim gadać.