http://allegro.pl/item1159653580_sli..._gaz_blos.html

Co sądzicie o tej białej E32 jako samochód do doinwestowania? Czy warto w ogóle w takie coś wchodzić, tzn. kupić niedrogo, z jakimiś tam mankamentami z którymi jeszcze da się żyć, czy zbierać i kupić "teoretycznie" wolny od wad egzemplarz? Ta biała bynajmniej z zewnątrz wygląda w miarę jednakowo, cena niby niewielka, silnik lekko wariuje na wolnych obrotach i wentylator hałasuje, czyli w sumie pewnie w 1000 - 1500 by się zmieścił z naprawą, może nawet mniej. Warto?