Na początek - zacznij pisać z interpunkcją, bo strasznie się to czyta (niczym powieści G.G. Marqueza )

Z tego co piszesz na bank masz jakieś zwarcie.
Czy alternator już umarł trudno trudno powiedzieć (pewnie tak?), ale na pewno masz już spalony mostek diodowy.

Tak więc na początek trzeba z miernikiem szukać zwarcia/przebicia w elektryce - ale skoro "poszedł dymek" to pewnie to nie będzie mozolne szukanie po omacku