Tu nie o to chodzi czy komuś wychodzi czy nie. Ja też nie mówię, że mi nie wychodzi ale auto przede wszystkim z racji długości i masy jest strasznie pod sterowne mimo, że to tylno napędówka...Zamieszczone przez Neuf
Na prawdę w porównaniu np. z Omegą czy 5er zabawa 7er to dramat, to raczej walka z bestią jak przyjemność z zabawy w drifting, mniejszymi autami od razu wrzucasz w poślizg a później to już przyjemność regulacji napędu gazem i bezproblemowe kontrowanie kierownicą- sama radość.
Po zabawach tymi autami można od razu przełożyć te możliwości na zdarzenia drogowe przy zwykłej jeździe. Skoro chcąc kontrolować 7er trzeba się pomęczyć to przy zaskoczeniu poślizgiem na trasie może być bardzo niewesoło.
A system DSC czuwa zawsze i wciąż. Reaguje dyskretnie i skutecznie sprawiając, że autem zawsze się przyjemnie i bezpiecznie jeździ.