Cytat Zamieszczone przez bialydaro
Cytat Zamieszczone przez ciah
Może Ci to trochę rozjaśni..Stare babsko wjechało mi w kufer, zderzak - komletna demolka, lekko ugięty tylni pas, lekko klapa i wnęka koła zapasowego.AC sprawczyni - Generali. Dostałem od razu 2300 , co wg mnie miało się nijak do uszkodzeń oraz ich naprawy..Odwołałem się podłączając fakturę pro-forma z ASO bmw za same części, które uległy uszkodzeniu ( wypunktowany każdy detal) na kwotę 12900 brutto. Napisałem, że uwzględniając amortyzację NOWYCH części ,oraz koszy robocizny, przyznane 2300 ma się nijako do szkody i jej naprawienia. Napisałem odwołanie w którym zaznaczyłem że swoją szkodę wyceniam na 8000 pln. Do owych 2300 dostałem 4300, co w zupełności mnie zadowoliło. Gdyby ów plan wziął ,,w łeb'' sprawą zajęła by się firma od ściągania ubezpieczeń, aczkolwiek nie pisałem tego w odwołaniu. Oni są świadomi i celowo na pierwszy ,,rzut'' dają mało.. odwołuj się , jeśli uważasz że wypłacone pieniądze nie pokrywają Twojej szkody.
Nadmieniam że rzeczoznawca który przyszedł ocenić samochód , zaczął filozofować coś o używanych częściach itp itd, więc dostał kontrę na temat bezwypadkowości samochodu, jego oryginalnych częściach i nie on jest od tego aby oceniać JAK i CZYM mam naprawić swój samochód. Trzeba uważać co piszą w protokołach (naprawa/wymiana uszkodzonej części).Auto ma wrócić do takiego stanu jak sprzed wypadku, bo przecież po to jest OC - tym się kierowałem w pisaniu odwołania. Powodzonka ;)
Dzięki Kolego:) o taką odpowiedż mi właśnie chodziło :D pozdrawiam!
Jak sprawa się rozwiąże to napisz detale co i jak, będzie dla potomnych :)