Witam drugi raz...
W moich planach istniał SWAP i chciałem wziąć do tego celu bebechy z 750iA.
Okazało się po zakupie 750ki ,że auto jest w stanie jak z fabryki. Silnik chodzi przepięknie, Zawieszenie nie wystukane. Przy 100km/h da się mówić szeptem.
Normalnie dla mnie to był szok!
Nie chciałem niszczyć tak pięknego wozu i postanowiłem kupić drugą i zdecydowałem się na silnik 3,5L R6 choć bardzo chciałem V8kę ,ale jakoś nie mogłem znaleźć odpowiedniej.
Oto i ta 7ka
:
Jak ktoś potrzebuje części i różne pierdoły to pisać na PW.
W tej 7ce walnięta była uszczelka pod głowicą i płyn chłodniczy szedł do oleju.
Na szczęście w nieszczęściu wykryłem to dopiero po zakupie.
Sprzedający okazał się oszustem i zostałem z takim o to trupem.
Po wymianie uszczelki i płynów 7ka odżyła.
Jest zagazowana i na trasie Kielce Warszawa spaliła 8,6L przy 80km/h to według mnie doskonały wynik...