-
Vip
Vip
Danek25, dzięki kolego za zainteresowanie tematem . W sobotę znów spędziłem pod autem z 2 godziny dolałem paliwa do 40L ( pełen zbiornik boję się lać, bo jak zacznie lecieć to mogę mieć potok pod autem) i dalej NIC. Przegoniłem "Loszkę" aby paliwo się przemieściło do komory lewej zbiornika i czekam teraz kiedy ... Kontrola pod autem po każdym zapaleniu ! Ten wyciek był duży, bo leciało tak, że po wyjechaniu z garażu miałem ścieżkę paliwa. Logiczne by było, że to z tej końcówki przelewu-odpowietrzenia poleciało, bo ona tam właśnie przy tych wężykach się kończy, ale jak to możliwe jeśli w zbiorniku było z 16L.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum