Witam Przejechalem swoja e32 740 dluzsza trase i po raz pierwszy odmawiala mi wspolpracy.
Nagly spadek mocy ,pelny gaz auto jedzie 80kmh,po chwili zaczyna ciagnac normalnie ,po nastepnych 800km auto przyspiesza jak z przyczepa v max 220 i koniec wrazenie .Zjechalem na parking auto samo zgaslo i niechcialo zapalic.Chwile postalo odpalio jakby nigdy nic i szlo jak burza,po mastepnych 200 km powtorka z rozrywki.Czyzby przeplywomierz.lub katalizatory?Moze jeszcze cos innego?Pozdrawiam i prosze o jakies wskazowki