Silnik mam ten sam i już o tym pisałem kiedyś.Może Ci się przyda i chętnie powtórzę :)

Też miałem problem z ładowaniem i była u X-mechaników i nikt nie doszedł a byłem kasowany po 100-200zł.Już mi ręce opadły i gość który robi u ojca ciężarówki powiedział że może "luknąć".Okazało się ze nie ma styku właśnie przy "+" pod maską (na podszybiu przy bezpiecznikach).Koleś wziął papier ścierny,30sek i ładownie powróciło.Powiedział mi też że po drodze z alternatora do rozrusznika ginie 0,5V(też nie było styku,zaśniedziałe)

Tuczi77 miał ten sam problem ale kombinował,kombinował a nie chciał mnie posłuchać jak mówiłem od początku.Okazało się że jednak miałem rację i też miał zaśniedziały "+" pod maską :P A wystarczyło poświęcić 5min a nie kombinować z alternatorami...