Może Ci Irek brakować około 2mm aby wsadzić ten amortyzator w trzpienie. Ja poszedłem na łatwiznę i rozwierciłem jedno ucho (na długość). Na "amerykańskich" stronach ludzie wciskają je i blokuję cienkim drutem - to taki pro tip. Jak znajdę czas to poszukam jeszcze zamiennika tego drugiego siłownika (blokującego rozciąganie).

P.S.
Siłownik maski też mam od Stabilusa i mega fajnie odskakuje.