po godzinie obklejania stwierdziłem że to bezsensu i pierw odczepiasz tylne(te zagięte na końcach drzwi) a pozniej trzeba się pomęczyc z "głównymi" :] niepamiętam jak to dokładnie zrobiłem ale ułamałem może z 5 spinek z dwóch stron hehe,może ktoś zna dobry patent na ściaganie ich...I przeszlifowałem papierami,podkład + mat spray i trzyma się dobrzę,nierysuje i nieodpryskuje..Zobaczymy z czasem..