Przeważnie żeby odpalić mojego woza to musze chwilka pobrusić niekiedy aż wstyd bo kręci z 10 nsekund i widze jak gapowicze coś szepczą pod nosem z ironicznym usmiechem i mysle ,że nie chodzi im o kurs dolara lub warunki atmosferyczne, taka fura powinna raczej palic szybciej a nie jak wychechłany hebel, mnie sie zdawa jakby ciśnienie paliwa ale z kolei rano pali nie najgorzej, a jak postoi z nawet juz z 10 min po zgaszeniu. to ło matko boska kręci i kręci