Problem pojawił się po zalaniu komory sterowników , wszystkie do połowy pływały w wodzie.
Po wymianie aku oraz wojnie z elektryką przyszedł czas na EML :(
Rozebrałem go ale - o dziwo - w środku jest jak nowy.
Obecnie jego raca polega na bardzo szybkim oraz niepełnym otwieraniu i zamykaniu.
Po odłączeniu sterownika jest niby ok. ale auto nie pali.
Oczywiście na 1 rzut chciałbym podmienić sterownik.

Na obecną chwilę mogę auto odpalić ale zaraz wchodzi na obroty rzędu 2500-3000 i zaraz spada ... i tak kilka razy po czym obroty "wędrują" na czerwone pole.

Jeśli ma ktoś inne sugestie to serdecznie zapraszam do dyskusji

STEROWNIKIEM O JAKICH NUMERACH MOGĘ ZASTĄPIĆ 0 205 000 015