Więc problem się pojawia czasami, ale jest co najmniej niebezpieczny (przynajmniej tak mi się wydaje). Po włączeniu ogrzewania na niskim poziomie (mam potencjometr do ustalania poziomu grzania) najczęściej jest wszystko ok. Ale zdarza się, że czasem nawet na lekkim grzaniu zaczyna wydobywać się dym spod fotela. Wyciągnąłem kostkę sterowania (potencjometr) i zauważyłem, że jest upalona lekko wtyczka. poprawiłem ja i włączyłem znów. Pogrzało i znów dym. Fotele mają też pompowanie, które niestety też przestało działać i z obszernej elektroniki zostały tylko klawisze funkcyjne odpowiedzialne za ustawanie fotela. W czym może być problem?

E38 730 '94