Zamieszczone przez
PawelM.
ostatnio stała ok 3tyg w serwisie teraz odesłałem ją ponownie na dokończenie wszystkiego i są to kolejne 2-3tyg a wcześniej była nie do jazdy przez blokujące się hamulce a pracę mam taką, że i tak więcej nie ma mnie w domu. Tak czy siak auto jest jako hobby i ma być właśnie na weekendy, zloty i po prostu ma dawać mi przyjemność. Zresztą w zimę nie chce nią jeździć także w tym okresie będzie stała sobie w ciepłym garażu i czekała na ładniejsze dni :)
Maćku już w tym momencie trochę trze na dużych garbach ale przodem więc na pewno już jej nie obniżę :)
niebawem zacznę jej dokładać fanty, które zbierałem 2 miesiące także będzie lepiej :)
Powiem Wam jedno - V12 to piękna rzecz, nigdy tego nie chciałem bo koszta, bo paliwo, bo chciałem dźwięk V8 ale jak ją kupiłem, pojeździłem, posłuchałem dźwięku odpalania i tego jak pracuje to już nie zamieniłbym na nic innego. Najwyżej będę nie dojadał ale auto będzie zawsze sprawne i gotowe do wyjazdu na każdą ilość km.
To już jest choroba :)