Grabol Twoje dywaniki faktycznie są zadziwiająco zadbane, lepiej niż moje :oops:

Sorry że dopiero teraz, ale należy się Wam zaprezentować efekt moich poczynań :D

A zatem:

Zacząłem od wyjęcia kanapy, faktycznie dobry efekt daje użycie szczotki + płynu do mycia naczyń (pytałem o to w wątku o czyszczeniu jasnej skóry).



Strona po ktorej lezy szmatka jest jak widać po czyszczeniu :)





Czas na odkurzenie dywanów:





Trzeba się jednak było zbierać bo pogoda się psuła...




Następnego dnia dywaniki znów trafiły na słońce, z samego rana zabraliśmy się do dzieła ...ja i moi dzielni pomocnicy :)


Zwłaszcza ten mój jeden "pracuś" :*



zaczynamy od foteli:



i trafiamy na cenne znaleziska z okresu "DE" :]



...tak tak, warto szperać pod siedzeniami!



Czas usunąć tunel środkowy, obyło się bez wyciągania deski x:



Po wyciągnięciu tyłu wzrok przykuwają pierwsze niepokojące oznaki wieku mojej 13-latki:



Jednak ku mojemu miłemu zaskoczeniu buda nie jest pospawana z 5-ciu innych :)



Dzielni fachowcy wykazywali pierwsze oznaki wytyrania, ale to był dopiero początek :)



Przednia podłoga została usunięta, i tutaj muszę się przyznać do małej "amatroki" :x Wykładzina w miejscu niewidocznym pod deską rozdzielczą (tam gdzie trzyma się stopy i zasłania dywanikowa maskownica) została po prostu wycięta - nie bylo sensu rozbierać połowy auta żeby podejść czarnym kolorem pod nagrzewnicę skoro i tak jest to miejsce widoczne dopiero po odkręceniu maskownic, wykładzina jest na tyle sztywna że nie robi jej różnicy ten mały "łaciaty" ubytek :)



Jeszcze jedno niepokojące odkrycie, w miejscu przykręcenia nawiewow na nogi pasazera w zagłebieniu na śrubę zbiera się woda :shock:



Kosmetyka została już dopieszczona, czas na nowe szaty królowej:





Poskładaliśmy autko i musze przyznać że buma z takim zestawem kolorów prezentuje się naprawdę imponująco, nareszcie mam wnętrze jakiego chciałem!! Zresztą sami oceńcie:

Czarna podsufitka+szklany szyber+słupki w drewnie+skórzane obicia decha i tunel+AMG Shifters+kremowe komforty+czarna podłoga... brakuje jeszcze skórzanych boczków na które cały czas poluję :D

Zdjęcia "w terenie" :)










Maniek był zachwycony, nareszcie można brudzić :)



Nie tylko Mańkowi przypadł do gustu nowy wystrój wnętrza ;)



Najlepszą nagrodą za włożoną pracę było zadowolenie mojej Drugiej Połówki :*



Zupełnie inna jazda :)

Pozdrawiam!!