Mam dylemat, kupiłem używaną czarną wykładzinę podłogową do swojej 7 i na weekendzie planuję swapa :) Zastanawiam się czy warto ją uprać czy nie. Ogólnie wykladziny są w dobrym stanie, wystarczyłoby je odkurzyć. Z drugiej jednak strony chciałbym przy okazji to wszystko nieco odświeżyć (chociaż nie śmierdzi) i teraz moje pytanie:

Czy decydując się na upranie tych wykładzin nie spowoduję jakiegoś rozkonserwowania ich czy coś w tym stylu? wiem że niektóre materiały musza być odpowiednio prane aby nie ulegly zniszczeniu, bo co mi z tego że bede mial tydzień pachnącą podłogę jak zaraz potem mi zgnije?

Jeżeli prać to jakim środkiem i gdzie taki dostać?

Dziękuję za rady :)