Temat z przed dwóch lat ale niechce zakładać nowego wątku. Czym posmarować klocki żeby tak nie skrzypiały, mam straszny problem zawsze jak auto postoi pare godzin i wszystko jest zimne, efekt jest taki jakby klocki tak twardo tarły o tarcze i powoduje to dziwne dzwięki tarcie i skrzypienie, dopiero po jakichs 15 minutach jazdy powoli to ucicha, na oryginalnach tarczach i klockach tak miałem, wymieniłem wszystko na ATE i jest to samo, zaciski po regeneracji i dalej to samo
Stary temat, ale doszedł ktoś co skrzypi przy zatrzymywaniu się i ruszaniu?
COBOSS?
MK?
ATE mi kiedyś piszczały, używam zawsze kloców Bosh (wcale nie są drogie) lub oryginałów - od tej pory nic nie piszczy przy hamowaniu
...ale może to bębny z tyłu (lubią sobie czasem obcierać, chrobotać) - zaciągnij ręczny lekko podczas jazdy z prędkością rzędu 30kmh, trochę go dociśnij i (dodaj gazu), przejedź ~100 metrów i odpuść
skrzypieć tez mogą tuleje wahliwe (z tyłu) - to taki klasyk skrzypienia - pobujaj budą na parkingu za słupek c - zobaczysz czy skrzypi
Zamieszczone przez shebi
Dzięki sprawdzę jak radzisz
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem